&ver=4.1.13' type='text/css' media='all' />

Źródło: http://www.floridatrend.com/article/16347/not-made-in-china
07 gru 2013

Made in Poland w opisach produktów?

Swego czasu głośno było w mediach o tym, że amerykańskie fabryki wynoszą się z Chin. Jaki to ma związek z opisami produktów w polskim e-commerce? Otóż pokazuje pewny trend konsumencki, który łatwo można wykorzystać.

Made in China.

Produkty z Chin postrzegane są powszechnie jako tanie i słabej jakości. Co jakiś czas media donoszą o różnych przekrętach i niebezpieczeństwach związanych z ich produkcją. Z drugiej strony „chińszczyzna” jest wszechobecna w Polsce (spróbujcie kupić polski czosnek!) a spora część konsumentów przedkłada jeszcze cenę produktu nad jego jakość. Rośnie jednak grupa kupujących, która zwraca szczególną uwagę na to w jakim kraju został wyprodukowany towar, który zamierzają włożyć do koszyka.

Prawdę mówiąc nigdy nie spotkałem się z opisem produktu, który chwaliłby się znaczkiem „made in china”. Wręcz przeciwnie, sprzedawcy starają się raczej to ukryć, czego najlepszym przykładem są miody z etykietą zawierającą niewinną formułę mieszanka miodów pochodzących z Unii Europejskiej oraz spoza Unii.

Teraz Polska? Teraz!

Tymczasem polskie produkty wychodzą z cienia i dzisiaj w wielu branżach śmiało konkurują nie tylko ceną, ale również jakością wykonania, dbałością o szczegóły i ciekawe wzornictwo.  Jednym z moich ulubionych przykładów jest producent świetnej odzieży sportowej, firma 4F z Wieliczki, ale takich firm jest w Polsce więcej! Oczywiście, nie jesteśmy póki co potęgą technologiczną, nie dorobiliśmy się własnej marki pokroju Nokii (chociaż i to już nie jest do końca fińska firma :)), mimo to w wielu branżach i sklepach internetowych, umieszczenie znaczka „produkt polski” może być dodatkowym atutem twojej oferty!

Oferta ze sklepu http://bawibobas.pl/

Znaczek to nie wszystko…

Masz w swojej ofercie produkty polskich producentów? Świetnie, możesz na karcie produktu umieścić jakiś element graficzny, który to podkreśli. Tego typu znaczki, są już powszechnie stosowane w przypadku produktów spożywczych (m.in w sieci Tesco), ale z powodzeniem mogą zostać wykorzystane w opisach produktów, które oferują sklepy internetowe. Warto jednak rodzime pochodzenie produktu wspomnieć w samym tekście np. przy okazji opisując spełnienie rygorystycznych norm jakościowych i bezpieczeństwa (szczególnie ważne w opisach produktów przeznaczonych dla dzieci).

Sklep http://loveitshop.pl

Kiedy  Made in Poland jest atutem.

Znana wszystkim „Biedronka” chwali się, że 9 na 10 produktów spożywczych, dostarczyli polscy producenci. Tymczasem w sklepach internetowych, nawet jeśli oferowane są polskie produkty dobrej jakości, to ich pochodzenie ukryte jest gdzieś na stronach typu „O firmie”. Powstaje jednak coraz więcej katalogów w stylu kupujepolskieprodukty.pl zachęcających do zakupu produktów „made in Poland”. Kategorie, które mogą najwięcej zyskać to m.in odzież i akcesoria, produkty spożywcze, kosmetyki, zabawki i akcesoria dla dzieci, materiały budowlano – remontowe, biżuteria. Mniejszą estymą cieszyć się będzie elektronika oraz AGD, chociaż i to pewnie z czasem będzie się zmieniać.

Tak Romet opisuje swoje produkty.


Paweł Cyzman

W e-commerce to nie "content is king". Prawdziwym królem jest product content :)