23 Sty 2017
Produkt niezgodny z opisem
Na jednym z serwisów technologicznych ukazał się ostatnio ciekawy wywiad z pracownikiem dużej sieci elektromarketów. Padło w nim m.in pytanie o najczęstsze powody reklamacji produktów…
Na jednym z serwisów technologicznych ukazał się ostatnio ciekawy wywiad z pracownikiem dużej sieci elektromarketów. Padło w nim m.in pytanie o najczęstsze powody reklamacji produktów…
TL;DR: bo możemy nie wiedzieć, że są po prostu złe. Jeśli wydaje nam się, że doszliśmy do kresu optymalizacji i niczego nowego już nie wymyślimy, warto przyjrzeć się dokładnie temu co już jest w bazie opisów. Znaleźć tam możemy prawdziwe perełki, ale nie takie, z których bylibyśmy dumni 🙂
Śledząc branżowe forum można dojść do przekonania, że rośnie liczba sklepów internetowych, które mają dość kopiowania ich autorskich opisów produktów. Nic w tym dziwnego, bo coraz większe środki są inwestowane w produkcję unikatowych treści produktowych. Niektórzy nadal wolą jednak drogę na skróty…
Opisy produktów w sklepie internetowym mogą i powinny być bardziej funkcjonalne. Nie ma na to jednego, skutecznego przepisu, są za to inspiracje…
Oto dekalog, którym powinien kierować się każdy autor unikatowych opisów produktów. Do wydrukowania, oprawienia i przywieszenia gdzieś w okolicach biurka 😉
Jeśli dotąd nie myśleliście poważnie o dostosowaniu opisów produktów do standardu Schema.org, pora przemyśleć temat jeszcze raz. Implementacja danych strukturalnych to całkiem wymierne korzyści i są na to dowody.
Recenzje napisane przez klientów i pozostawione w sklepie internetowym to podwójna korzyść. Takie treści są chętnie czytane przez innych kupujących i jednocześnie potrafią wywindować nasze opisy produktów w górne rejony wyników wyszukiwania. Tylko w jaki sposób je pozyskiwać?
Ten rok może przynieść polskim konsumentom kolejną rewolucję w e-commerce. Coraz więcej sklepów interesuję się wdrożeniem usługi błyskawicznej dostawy produktów zgodnie z hasłem „dziś zamawiasz, dziś dostajesz”.
Śledząc cały proces zakupowy łatwo przegapić co się dzieje właściwie na jego samym końcu. A tutaj mamy naszego klienta, otwierającego właśnie świeżo dostarczoną paczuszkę. Tak oto zaczyna się faza „unboxing”…
Coś się kończy, coś się zaczyna. Stare metody, które miały zapewnić czołowe pozycje w wyszukiwarce, zaczynają tracić swój blask. Opisy produktów pisane „pod SEO” to najczęściej karykatury unikatowych treści produktowych. Pora na nową koncepcję!